Haloo ? MEETBLOGIN I JA ;)

heloł:)


Jestem,
żyję,
czuję...
pojawiam się i znikam :)
natura moja taka przewrotna :( !!!

mam wieść!!!
ja skromny Żuczek jadę na:

szok mój trwa nadal :)
RADOŚĆ OGROMNA !!!
CUDA SIĘ ZDARZAJĄ :)
Łódź to TO !











 

Rozzzzkaz!!!

Mogę sobie krzyczeć co sił w cycach...
(tak na marginesie największe nie są,ale MOC jest!!!)
A więc daję znaki dymne tu i tam, aby przywołać Panią WIOSNĘ!!!
Chyba zresztą nie tylko ja...
Poczułam aurę i żarełko na grilla zmontowaliśmy ,a co:)
Tak na marginesie to chyba wolę "grille" zimniejszą porą, niż typowo letnią!
Bo i dym nie przeszkadza,wręcz rozgrzewa troszkę, a i jedzonko gorące dobrze robi na brzuszki:)!
A latem i komary paskudne,o muchach nie wspomnę...brrrrrrrr:(.
Tak Więc sezon barbecue trwa w najlepsze w moim światku:)
zapraszam do smakowania :)

Milczenie...

Hello:)

milczenie jest złotem...


nie koniecznie w każdej kwestii...
akurat cisza na świeżutkim blogu to chyba klapa totalna:(.
Tak to ze mną jest...
wielkie halooo a potem---echo ciszy!
Zryw i po ptakach!!!
Cóż,dziś podejmuję kolejne wyzwanie,i wracam na świat blogowy:),jak by to nie zwać!

Przedświąteczny czas sprzyja działaniom w sferze coś z niczego",
i nie tylko...
myśli różne się nasuwają...
podsumowania...próby...zmiany może ?

Czas sprzyja:)

Spacer po lesie zrobił mi dobrze:)nie tylko na obolałą głowę,ale i inspiracji trochę znalazłam...gałęzie ,szyszki i do domu!

cdn.

pozdrawiam ell:)

Tworzenie...

Czasem trzeba czasu...
wiele czasu...
Są idee,
marzenia,
pragnienia,
spostrzeżenia,
chwile,
inspiracje...


...kiełkuje...
nadzieja na realizację?
czas pokaże;)


moje marzenie-tworzenie powoli się spełnia:)
uczę się latać"...
start!!!

ell